Bright Angel Lodge map1 map2 map5

Saturday, Apr 27th

Bright Angel Lodge and Cabins


Budynek hotelu, jeszcze jeden zaprojektowany w 1935 roku przez niestrudzoną Mary Colter, jest wpisany do narodowego rejestru obiektów historycznych. W specjalnie stworzonym pokoju historycznym zgromadzono dziesiątki eksponatów z epoki, kiedy kanion zaczynał dopiero być znany. Są tam zdjęcia, informacja o słynnych "Dziewczynach Harvey'a", o Mary Colter i postaciach związanych z rozwojem wioski nad kanionem, kartki pocztowe i wiele innych ciekawych eksponatów. Bright Angel Lodge to nowoczesny obiekt ze wszystkimi współczesnymi wygodami, ale z zachowanym czarem dawnych dni. Kompleks hotelowy składa się dziś z głównego budynku, domków kampingowych i dwóch większych budynków, których historia jest warta przypomnienia.


bright angel lodge

Bright Angel Lodge Zdjęcie: National Park Service


Pierwszą drewnianą strukturę zbudował w tym miejscu w 1896 roku niejaki James Thurber, właściciel firmy dyliżansowej przewożącej turystów pomiędzy początkiem traktu Bright Angel i punktami widokowymi w okolicy Grandview Point. Jego bryczki i dyliżanse dowoziły później klientów do zbudowanego tam przez Peter'a i Marth'ę Berry, nowego, wytwornego Grandview Hotel.


Stara chata William'a "Buckeye" O'Neil'a, ca.1935 r. Zdjęcie: National Park Service


Thurber kupił też zbudowaną w tym samym czasie co jego hotel, drewnianą chatę słynnego z udziału w interwencji na Kubie podczas wojny z Hiszpanią William'a "Buckeye" O'Neil'a. Dodał do swoich bydynków kilkanaście namiotów, oferując niedrogie noclegi coraz większej rzeszy turystów i nazwał cały kompleks Bright Angel Camps.W 1901 roku sprzedał swoją działkę i wszystkie zabudowania hotelarzowi z Williams, Martinowi Buggeln, który przez prawie 5 następnych lat obsługiwał klientów przyjeżdżających teraz pociągiem dzięki ukończonej właśmie nowej linii kolejowej, docierającej prawie do samej krawędzi kanionu. W 1905 roku, Atchison, Topeka, and Santa Fe Railway hucznie otwarła El Tovar, nowy, wspaniały hotel zbudowany przez Fred'a Harve'ya i niezwłocznie odkupiła firmę Buggelna, wyremontowała stary hotel, zlikwidowała namioty i zbudowała więcej chatek z bali, oferując w nich noclegi dla "średniej klasy", o wiele tańsze niż w El Tovar.

Jednym z pierwszych ludzi próbujących robić biznes w Wielkim kanionie, oprócz Jamesa Thurbera, małżeństwa Peter'a i Marth'y Berry i Martina Buggeln'a, był słynny w tamtych czasach polityk, człowiek interesu i przyszły kongresman w stanowej legislaturze Arizony, Ralph Cameron. Razem z Berry'm, Cameron eksploatował przez kilka lat kopalnię miedzi w ścianie kanionu, a po wyczerpaniu złoża i po uruchomieniu nowej linii kolejowej, Cameron, podobnie jak jego wspólnik od kopalni Peter Berry, postanowił również uruchomić hotel.


Były hotel Ralph'a Cameron'a z dobudowanym piętrem, w 1907 roku przerobiony na urząd pocztowy, zdjęcie ca. 1933 r. National Park Service.


Rozebrał więc i przeniósł na swoją działkę nad samą krawędzią, stojący szesnaście mil na południe od kanionu stary przystanek dla dyliżansów Red Horse Station. Po złożeniu, dobudował do niego piętro i nazwał go Cameron Hotel. Odkąd tuż obok w 1905 roku stanął wspaniały El Tovar i wszystko wokół jego działki należało już do Topeka & Santa Fe, szanse Camerona na przetrwanie ze swoim skromnym hotelikiem w cieniu giganta, zmalały do zera. Próbując się jeszcze ratować przed ekspansją potężnej firmy kolejowej, Cameron wprowadził nawet jednodolarową opłatę za korzytstanie z Bright Angel Trail, który był wtedy jego własnością, ale batalię ostatecznie przegrał. Topeka i Santa Fe zbudowała nowy trakt do samej rzeki, Hermits Trail, i płatny trakt Camerona zostałby całkiem zapomniany, gdyby nie fotograficzny biznes braci Kolb. W 1907 roku Cameron porzucił w końcu interesy nad kanionem i poświęcił się polityce. Jego hotel został przerobiony na urząd pocztowy, działający tam przez następnych dwadzieścia lat


Dawny Cameron Hotel po usunięciu piętra, przerobiony na domek dla turystów, zdjęcie ca. 1936 r. National Park Service.


W 1935 roku cały kompleks, przejęty w międzyczasie razem z dawnym hotelem Camerona przez Topeka & Santa Fe, wymagał już kapitalnego remontu. Zaprojektowanie nowego kompleksu zlecono architektce Mary Colter, słynnej już wtedy dzięki projektom Hermit's Rest i Lookout Studio. Colter postanowiła zachować chatę O'Neill'a i Red Horse Station, czyli dawny hotel Camerona. Budynek przywrócono do pierwotnego stanu usuwając dobudowane piętro, a stary hotel James'a Thurbera, Bright Angel Hotel, rozebrano. Na jego miejscu powstał okazały budynek z kamienia i z bali, w popularnym już stylu górskich schronisk. Bright Angel Lodge i El Tovar, choć inne, stanowią jednak architektoniczną całość, doskonale wkomponowane w otaczającą je okolicę.

Bright Angel Lodge ma 90 miejsc noclegowych, część w głównym budynku, reszta w małych domkach kampingowych i w dwóch historycznych budynkach, uratowanych od wyburzenia przez Mary Colter:  w starej Red Horse Station Ralpha Camerona i w chacie O"Neill'a. Wszystkie mają współczesne wygody, ale tylko niektóre oferują widok na kanion. Noclegii trzeba rezerwować ze sporym wyprzedzeniem. W schronisku są dwie restauracje, Harvey House Cafe i Arizona Steakhouse. Pierwsza serwuje śniadania, lunches i obiady, a steakhouse tylko lunches i obiady. Posiłki można rezerwować do 30 dni naprzód.


Web Analytics