Krótka historia Phoenix map1 map2 map5

Tuesday, May 07th

Krótka historia Phoenix


Ludzie przybywali na tereny obecnego stanu Arizona już 25,000 lat temu - głównie z Południowej Ameryki podczas wtórnej migracji grup, które kilka tysięcy lat wcześniej przeszły z Azji przez cieśninę Beringa i dotarły aż do Ziemi Ognistej na samym południu kontynentu. Tak przynajmniej zapewnia oficjalna wersja wydarzeń, nowe odkrycia archeologiczne sugerują jednak, że migracja i zasiedlanie kontynentu amerykańskiego było procesem o wiele bardziej skomplikowanym i wielostopniowym. Odkryte niedawno na Florydzie i liczące ponad 10 tysięcy lat szkielety po zbadaniu ich DNA okazały się należeć do białych Europejczyków, a DNA Inków sugeruje, że ich przodkowie to Chińczycy, albo grupy blisko z nimi spokrewnione. Wiele wskazuje na to, że najstarsza cywilizacja Ameryki Środkowej, przodkowie Majów i Tolteków - Olmekowie - to przedstawiciele rasy czarnej. Prawie wszystkie dkrywane do dziś olbrzymie kamienne głowy wyrzeźbione przez Olmeków, mają wyraźne cechy negroidalne, niektóre przypominają też pierwotnych, tubylczych mieszkańców Oceanii. Wydaje się, że przodkami Indian Cherokee byli biali Europejczycy, jedna z grup Cherokee utrzymuje nawet, że wywodzi się bezpośrednio od słynnego zaginionego plemienia Izraela (niedawne badania DNA wykluczyły ich bliskowschodnie pochodzenie). Niektóre grupy indiańśkie są najwyraźniej potomkami Wikingów i innych ludów europejskich. Na Wschodnim Wybrzeżu odkryto liczne ślady wczesnego osadnictwa europejskiego. Archeologowie odkryli dziesiątki charakterystycznych kamiennych budowli, skandynawskich runów, narzędzi i resztek broni. Pokrewieństwo z Azjatami jest całkiem nie do przyjęcia w przypadku Indian żyjących na Ziemi Ognistej i na południu Chile i Argentyny. Są to prawie na pewno potomkowie ludzi białych. W obliczu odkryć i wyników najnowszych badań twierdzenie, że współcześni Indianie północnoamerykańscy są potomkami Azjatów, krtórym udało się przekroczyć Cieśninę Beringa podczas ostatniego zlodowacenia 35,000 lat temu, nie może być naukowo udowodnione. Można co najwyżej przyjąć, że migracja z Azji przez Alaskę była tylko jedną z wielu fal migracyjnych.


Ceramika Indian Hohokam. Zdjęcie: Courtesy Arizona Memory Project


Pierwsi osadnicy przybywający na tereny dzisiejszej Arizony zajmowali się głównie łowiectwem. Zniknęli z tych obszarów ok. 12,000 lat temu, prawdopodobnie z powodu wytrzebienia zwierzyny łownej. Około 9,000 lat temu osiedlili się tu ludzie żyjący głównie z prymitywnej uprawy roli, a około roku 300 n.e. w dolinie rzeki Salt, w miejscu gdzie obecnie znajduje się miasto Phoenix, osiedlili się ludzie zwani przez późniejszych Indian "Hohokam" ("ci którzy przyszli tu pierwsi", "ci, których już nie ma"). Zbudowali kompleks kanałów irygacyjnych o długości prawie 250 mil, służących do nawadniania pól, na których uprawiano głównie kukurydzę, bawełnę, fasolę i tytoń. Oblicza się że ok. roku 1,000 naszej ery żyło w dolinie rzeki prawie 50,000 ludzi należących do kultury Hohokam.


Rekonstrukcja miasta Indian Hohokam (Pueblo Grande) Zdjęcie: Archiwum


Około roku 1450, ponad 40 lat przed pierwszą wyprawą Kolumba do Ameryki (październik 1492), Hohokam nagle i w tajemniczy sposób opuścili swoje siedziby. Mogło to nastąpić z różnych przyczyn, takich jak wojny, powodzie, wyjałowienia ziemi bądź susze. Nie wiadomo również dokąd się udali, lecz przypuszcza się, że plemiona Pima, Tohono O´odham i Akimel O'odham, żyjące w centralnej i południowej części stanu Arizona, byli potomkami nielicznyhch Indian Hohokam, którzy nie opuścili tych terenów razem z główną falą emigracji. Żadna z tych kultur nie pozostawiła jednak po sobie znaczących śladów ani nie wytworzyła odrębnej kultury. Żadne z plemion po Hohokam nie zbudowało tu nawet większej osady żyjąc w małych wioskach i utrzymując się z prymitywnego rolnictwa. U wszystkich tych plemion można zaobserwować poważny regres cywilizacyjny. W połowie i pod koniec XV wieku pojawili się tu również Indianie Yavapai, których większe liczby przemieściły się później na półnioc w okolice Grand Canyon, oraz Indianie Maricopa, od których pochodzi nazwa powiatu, w którym leży Phoenix. W środkowej Arizonie pojawili się też Comanche i Apache. Bliscy kuzyni Apache - Navajos - przenieśli się dalej na północ i osiedlili na odwiecznych terenach Indian Hopi, których prawie całkiem zdominowali.

Hiszpanie przybyli na te tereny w roku 1539 i ich ekspedycje pojawiały się tu co jakiś czas, ale stałe europejskie osadnictwo w dolinie rozpoczęło się dopiero w roku 1865, kiedy ziemie obecnej Arizony należały już do Stanów Zjednoczonych. W tym samym roku Amerykanie założyli pierwszy fort, 18 mil na północ od rzeki Salt, który miał chronić osadników i górników przed napadami Indian.

Pierwszym białym, który na stałe osiadł  w dolinie był John Smyth. Nie dostrzegł on jednak możliwości, jakie dałoby wykorzystanie kanałów zbudowanych przez Indian Hohokam. Dopiero w 1867 roku, były żołnierz konfederacki, Jack Swilling, podczas odwiedzin Smyth´a zauważył potencjał ekonomiczny, jaki tkwi w żyznej dolinie. Zbadał pozostałości kanałów i stwierdził, że mogą być bardzo przydatne w nawodnieniu doliny i stworzeniu wielkich obszarów uprawnych. Po zebraniu odpowiedniej ilości pieniędzy, założył w 1867 roku firmę Swilling Irrigation and Canal, która zajęła się oczyszczaniem starych kanałów nawadniających w dolinie. Następnego roku Frenchy Sawyer został pierwszym farmerem.

Gdy liczba osadnikow zaczęła wzrastać, powstał komitet mający na celu nadanie nazwy nowej osadzie. Przedstawiono wiele propozycji: Jack Swilling zaproponował nazwę "Stonewall", od przydomku bohatera wojny domowej, generała "Stonewall" Jacksona, inni proponowali nazwę "Salina" (łac. Słony), gdyż wodę czerpano dla osady z rzeki Salt. Nazwę którą w końcu nadano osadzie, zaproponował brytyjski udziałowiec firmy Jacka Swillinga, Darrell Duppa. Uznał on i przekonał innych mieszkańców okolicy, że powinna ona brzmieć Phoenix (Feniks), tak jak nazwa legendarnego ptaka w starożytnym Egipcie, który po 500 latach życia spłonął, aby powtórnie narodzić się z popiołów. Zasugerował w przenośni, że osada również narodziła się z "popiołów" - kultury Indian Hohokam. To właśnie dzięki nim, a raczej dzięki ich kanałom i wspaniałemu systemowi nawadniania odrodzenie się tego miejsca stało się w ogóle możliwe. Dolina znowu stała się zdatna do zamieszkania, wróciła do życia tak jak legendarny Fenix. 15 czerwca 1869 roku nazwa została oficjalnie zatwierdzona, a 15 października 1870 roku osada Phoenix, do której przybywało coraz więcej osadników, otrzymała status miasta. Przez następne lata kontynuowano oczyszczanie i poszerzanie starych, oraz budowę nowych kanałów nawadniających, co badzo zwiększyło napływ nowych osadników, głównie farmerów i hodowców bydła.

W późnych latach 1870-tych, kompania kolejowa Southern Pacific zbudowała linię transkontynentalną i założyła magazyny w miejscu zwanym Maricopa, w odległości 30 mil na południe od Phoenix. Korzyści jakie może przynieść miastu bliskość kolei zostay natychmiast dostrzeżone przez mieszkańców osady. Zbudowano drogę, którą transportowano towary z magazynów i składów w Maricopa do Phoenix, a w 1886 roku, z powodu ogromnego przepływu towarów, grupa inwestorów głównie z Chicago i San Francisco, postanowiła dobudować odcinek linii kolejowej łączącej Phoenix z Maricopa. Prace ukończono 4 lipca 1887 roku.

Boom gospodarczy, dogodne położenie miasta w centrum stanu i łagodne zimy sprawiły, że zaczęto snuć plany o przeniesieniu stolicy do Phoenix. Od roku 1863 stolicę Terytorium Arizona przenoszono trzykrotnie: najpierw z Fort Whipple, niedaleko Prescott, do Tucson w 1867 roku, następnie z Tucson do Prescott w roku 1877 i ostatecznie w 1889 roku do Phoenix. Obecność w mieście władz federalnych, stanowych i powiatowych przyczyniła się do rozkwitu miasta w różnoraki sposób. Po pierwsze zatrudniano więcej urzędników, dzięki którym rozwijał się sektor handlowy i usługowy. Po drugie obecność władz powodowała, że chętniej zakładano firmy w mieście i jego okolicach. Łatwiej i szybciej można było uzyskać zezwolenia, otrzymywać licencje oraz różnego rodzaju dokumenty i osobiście dopilnować swoich spraw w urzędach.

Phoenix nie omijały klęski żywiołowe: powodzie w latach 1890-ch zniszczyły prawie połowę południowej części miasta, a występujące pod koniec stulecia susze doprowadziły do bankructwa wielu farmerów. Aby temu zapobiec postanowiono zbudować tamę na rzece Salt, która regulowałaby przepływ wody. Wybrano miejsce położone 65 mil na północny wschód od Phoenix. Budowa tamy, której nadano nazwę "Roosevelt Dam", trwała siedem lat i została ukończona w lutym 1911 roku. Powstało również jezioro o powierzchni ok. 16,000 akrów, miejsce wypoczynku i rekreacji dla mieszkańców miasta. Zbudowano także hydroelektrownię, która zaopatrywała Phoenix w energię elektryczną. W roku 1911 ilość mieszkańców osiągnęła 11,000.


Polewaczka na Washington St., ca. 1900 r. Zdjęcie: Courtesy Vintage Phoenix


Na przełomie wieków do Phoenix zaczęli przybywać pacjenci z chorobami płuc z powodu czystego powietrza, niskiej wilgotności i ciepłych zim. W latach 1920-tych zbudowano dla nich sanatorium oraz stworzono wiele placówek leczniczych w których leczono choroby płuc, jak szpital Dobrego Samarytanina czy szpital Św. Józefa. Wybuch I wojny Światowej miał duży wpływ na rozwój rolnictwa. Wzrosło zapotrzebowanie na bawełnę służącą do wyrobu opon i płótna na samoloty. W mieście otworzyły swoje filie firmy Good Year Tire i Rubber Corp. Wkrótce bawełna stała się główną rośliną uprawną w dolinie. Duże zapotrzebowanie na bawełnę i siłę roboczą sprawiło że w 1920 roku populacja miasta osiągnęła poziom 29,000 mieszkańców. Phoenix stało się największym miastem na Terytorium Arizony. Drugie co do wielkości Tucson liczyło ok. 20,000 mieszkańców.


Washington St., ca. 1900 r. Zdjęcie: Courtesy Vintage Phoenix


W latach 1920-ch usprawniono transport, tak nieodzowny dla funkcjonowania miasta. W 1926 roku kompania kolejowa Southern Pacific Railroad zbudowała główną magistralę kolejową biegnącą przez miasto, a w 1927 roku uruchomiono dwa regularne połączenia lotnicze: do Tucson i do Los Angeles w Californi. Zaczęto budować coraz więcej dróg z powodu wzrastającej liczby samochodów. W 1928 roku ukończono budowę autostrady do Los Angeles.


Hotel Adams, kolorowana widokówka, ca. 1920 - 1925 r. Zdjęcie: Courtesy Vintage Phoenix


Wielka depresja w niewielkim stopniu wpłynęła na ekonomię miasta. W 1935 roku rząd zainicjował program robót publicznych mających na celu ograniczenie bezrobocia i poprawienia kondycji miasta. Odnowiono sieć kanałów i tam, oraz rozpoczęto budowę zapory Bartlett na rzece Verde. Mimo szalejącej w kraju depresji, firmy działające w Phoenix notowały pokaźne zyski. Duże zmiany nastąpiły w latach 1930-ch, gdy zaczęto stosować urządzenia do chłodzenia powietrza. Było to proste urządzenie składające się z wentylatora i nasączonej wodą gąbki. Praca wentylatora powodowała parowanie wody i chłodzenia powietrza. Użycie ochładzaczy powietrza w budynkach powodowało, że warunki pracy w lecie były o wiele lepsze niż do tej pory.


Central Ave. i Monroe St., ca. 1930 r. Zdjęcie: Courtesy Vintage Phoenix


W latach 1940-tych Departament Wojny otworzył w okolicach Phoenix dwie bazy wojskowe: Luke Field i Higley Field, przemianowaną później na Williams Field. W bazach tych szkolono żołnierzy do walk w terenie pustynnym. Po zakończeniu II Wojny Światowej przemysł zbrojeniowy nadal lokował swoje fabryki w Phoenix. W roku 1948 w mieście założyła swoją siedzibę firma Motorola. W budynkch firmy po raz pierwszy zastosowano bardzo efektywny system chłodzenia, działający na zasadzie sprężania i rozprężania gazu, taki jaki używa się w dzisiejszych klimatyzatorach. Wkrótce zaczęto produkować urządzenia do chłodzenia na masową skalę, co spowodowało obniżenie ich ceny, dzięki czemu stały się one dostępne dla przeciętnie zarabiającego mieszkańca miasta.


Restauracja Lulu Belle, ca. 1958 r. Zdjęcie: Courtesy Vintage Phoenix


Lata 1950-te przyniosły boom budowlany. Zaczęły rozrastać się i powstawać nowe przedmieścia, jak np. Maryvale, zamieszkałe głównie przez młode rodziny, oraz Sun City i Youngtown, w których mieszkają przeważnie emeryci, dla których Phoenix jest niemal idealnym miejscem do życia. Koszty utrzymania są  tu stosunkowo niskie, znajduje się tu wiele atrakcji pozwalających aktywnie spędzć czas, a zima jest ciepła i łagodna. Właśnie w miesiącach zimowych przybywa tu najwięcej emerytów, tzw. "zimowych gości", głównie z Kanady i innych stanów USA, gdzie panują srogie i śnieżne zimy. Youngtown było pierwszym w Stanach Zjednoczonych osiedlem zaprojektowanym w 1954 roku specjalnie dla ludzi będących na emeryturze. Mogą się tam osiedlać rodziny w których co namniej jeden członek ma nie mniej niż 55 lat.


Powodzie nawiedzały miasto do początku lat 1960-tych. Na zdjęciu Wielka Powódź na rzece Słonej (Salt River) w 1959 r.  Zdjęcie: Courtesy Vintage Phoenix


W 1960 roku powiększono obszar miasta do 187 mil kwadratowych, ze względu na zwiększającą się w szybkim tempie ilość mieszkańców. Phoenix nie ominęły problemy, z jakimi boryka się większość miast w Stanach Zjednoczonych: zanieczyszczenie powietrza i brak dostatecznej ilości autostrad. Powstały w 1960 roku projekt budowy 140 mil autostrad został odrzucony z powodu zbyt wysokich kosztów i dopiero w latach 1980-tych zaczęto nadrabiać zaległości. Powstało pięć nowych autostrad: Papago, Superstition, Squaw Peak, Red Mountain i Pima, a w 1990 roku ukończono odcinek międzystanowej autostrady łączącej stany Floryda i Kalifornia.


Web Analytics