New Orleans map1 map2 map5

Sunday, Apr 28th

New Orleans


Na przestrzeni wieków Nowy Orlean doczekał się wielu nazw. "Crescent City", "Queen of the South" i kilku innych, nie mniej romantycznych. "Crescent" to po angielsku Księżyc w pierwszej fazie, w kształcie cienkiego sierpa, a dostojna Mississippi właśnie w tym miejscu wije się jak sierp.


New Orleans, Jackson Square Zdjęcie: Fang Guo


Nowy Orlean jest po prostu inny. Zawsze był i zawsze będzie. W Nowym Orleanie słońce wschodzi "nad zachodnim brzegiem" Mississippi, nad Algierem, a zachodzi nad wschodnim, w Parafii Jefferson. Choć w Ameryce nie ma baronów ani książąt, każdy może zostać Królem lub Królową - podczas karnawału Mardi Gras. Praktykuje się tu poważnie Czarną Magię i Voodoo, a niektórzy do dziś wbijają szpilki w ciała bawełnianych lalek. Nigdy nie zamykają tu barów, a książka telefoniczna wygląda jak z Palermo albo z Paryża, jeżdżą tu jeszcze prawdziwe tramwaje, tylko tu jest linia zwana Desire, czyli Pożądanie. Chodniki w mieście nazywają się "banquette", a pas zieleni dzielący dwupasmową ulicę - "terenem neutralnym". Tylko tu "grzebie" się zmarłych wysoko ponad ziemią i tylko tu biali, czarni, Azjaci, i wszyscy inni nazywają siebie samych - Kreolami. Niektórzy mówią z brooklyńskim akcentem. Nikt nie wie dlaczego. Mało kto wie również, że przez pewien okres istniały dwa Nowe Orleany, z oddzielnymi radami miejskimi - francuski i amerykański. Turyści zaś, którzy podróżują po ulicach Królowej Południa, mogą poczuć się skonfundowani, gdy zorientują się, że jadąc ulicą North Claiborne zmierzają na południowy wschód, zaś South Claiborne - w kierunku północno-zachodnim. Kompas w Nowym Orleanie czasami działa inaczej. Na wiele lat zanim w carskiej Rosji wybuchła bolszewicka rewolucja, Nowy Orlean wprowadził komunistyczne zasady - dotyczyły one korzystania z działek przyległych do miasta, które miały być wspólną własnością mieszkańców.


Web Analytics