Gammons Gulch map1 map2 map5

Friday, Apr 26th

Gammons Gulch


Położony niecałe 20 minut jazdy na północ od zjazdu numer 306 z autostrady I-10 w Benson, Gammons Gulch (kanion Gammonsa) to jedno z najlepiej wyposażonych i najprawdziwszych miasteczek kowbojskich w Ameryce, w którym nakręcono sceny do ponad 50 filmów pełnometrażowych, seriali telewizyjnych i reklam. Kręcą tu ekipy z wielu krajów znęcone niskimi cenami, autentycznością i istnieniem zaplecza, którego brak w pobliskim Mescal. Można tu spotkać realizatorów z Holandii, Anglii, Niemiec, z Korei, Chin i z innych krajów. Wszystkie budynki są autentyczne i kompletnie wyposażone. Można tu kręcić filmy, których akcja rozgrywa się pomiędzy połową XIX wieku a 1930 - 1935. Są tu stare samochody, wyposażenie XIX-wiecznej drukarni, stare silniki spalinowe używane na farmach na przełomie wieków, strzelby, rewolwery, antyczne (i autentyczne) ubrania z epoki, buty, kapelusze, narzędzia kowalskie, rolnicze i przemysłowe. Jest stara stodoła i stajnia dla koni z całym wyposażeniem, klasyczny saloon z Dzikiego Zachodu z rzeżbionym barem, są pokoje hotelowe urządzone dokładnie tak jak w 1860 roku, z miednicą i dzbankiem na wodę, jest stara kuchnia hotelowa, a nawet w pełni wyposażone i jak najbardziej autentyczne więzienie i prawdziwa szubienica, z której zwisa kilka misternie zawiązanych pętli. Jest też typowa chińska pralnia, jakie pojawiały się natychmiast w każdym boom-town na Zachodzie, a w niej stare mechaniczne pralki używane pod koniec XIX wieku. W epoce przed powszechną elektryfikacją takie pralki były napędzane ręcznie albo jednocylindrowym silnikiem spalinowym. W wielu dopiero co powstałych miasteczkach Dzikiego Zachodu dźwięk takiego silnika był stałym elementem codziennej rzeczywistości. W jednym z budynków mieści się w pełni wyposażony salon fryzjerski, jest też autentyczna stacja benzynowa z początków motoryzacji z oryginalną ręczną pompą i równie wiekowym samochodem. W wypełnionej po brzegi autentycznymi narzędziami kużni, z sufitu zwisa - i wciąż świeci - elektryczna żarówka wyprodukowana ponad 120 lat temu. Takich żarówek przetrwało w różnych miejscach na świecie jeszcze kilkadziesiąt stanowiąc materialny dowód na to, że nie tylko żarówki, ale prawie wszystko produkowane dzisiaj w fabrykach może działać bez zarzutu przez całe dziesięciolecia. Niestety, w pogoni za bezustannym zyskiem i "wzrostem" przedstawianym jako coś pozytywnego, każdy wyrób musi mieć wbudowany okres działania. Dlatego współczesne żarówki przepalają się co 2 miesiące a te z XIX wieku, kiedy obowiązywały jeszcze inne modele ekonomiczne, działają do dziś.

Gammons Gulch ma jedną główną "ulicę" z zabudowaniami po obu stronach, oraz dwie krótkie "uliczki" pozwalające na kręcenie niezliczonych scen z różnych stron i kątów. Jedna z nich ma ciągłą zabudowę wyglądająca na ekranie jak cały blok kowbojskiego miasteczka, a główna Main Street pozwala na pokazanie długiej perspektywy. Widz w kinie widzi bardzo mało tła, koncentrując się na akcji, aktorach, twarzach i mimice oraz na dialogach. Okazuje się, że na sto osób zaraz po wyjściu z kina tylko kilka jest w stanie opisać otoczenie, w którym rozgrywała się akcja. Dlatego jeden i wciąż ten sam plan filmowy z ewentualnie przemalowanymi fasadami i nieznacznie zmienionym wyposażeniem pozwala na nagranie wielkiej ilości filmów. Okazuje się również, że nastrój filmu tworzą o wiele bardziej ludzie, niż rekwizyty. Kowbojskie miasteczko, nawet całkiem sztuczne i z fasadami na rusztowaniach staje się prawdziwe kiedy pojawiają sie w nim statyści i ruch: konie, dyliżanse, przechodnie, ruch uliczny, itd. Wiedzą o tym doskonale wszyscy reżyserzy.

Gammons Gulch jest nigdy nie kończącym się projektem w trakcie realizacji. Właściciel miasteczka John Gammons pochodzi z Północy. Urodził się w stanie Rhode Island w 1947 roku, ale rodzina Gammonsów przeniosła się do Tombstone w 1950, gdzie ojciec małego Johna dostał pracę jako szef policji. Dorabiał też jako ochroniarz w skladzie ekip filmowych kręcących filmy w Arizonie. Dzięki temu poznał wiele ówczesnych gwiazd Hollywood, a John stał się prawdziwym pasjonatem westernu i historii Ameryki. Był w przyjacielskich stosunkach z John'em Wayne i z wieloma innymi gtwiazdami, pojawił się też wielu filmach jako statysta. Znawcy westernowych klasyków z pewnością pamiętają scenę pogrzebu w "Rio Bravo" i małego chłopca grającego na bębnie na czele pogrzebowej procesji. Tym chłopem był John Gammons. Można go też zobaczyć w "McLintock", "El Dorado" i w wielu innych filmach. Jeszcze jako młody chłopiec miał jedno wielkie marzenie: mieć kiedyś w przyszłości swoje własne kowbojskie miasteczko, w którym można żyć i nagrywać westerny.

W 1970 roku John Gammons kupił 10 akrów pustkowia na północ od Benson. W ciągu ponad 20 lat przewiózł do swojego miasteczka kilkanaście starych budynków z innych rejonów i z niszczejących Ghost Towns. Niektóre zbudował sam używając desek i innych materiałów z rozebranych szop i domów w wymarłych miasteczkach. Gammons Gulch jest nie tylko planem filmowym, ale pełnym rekwizytów muzeum Ameryki, którego właściciel i kustosz w jednej osobie, John Gammons mieszka tu na stałe. Jeden z zabytkowych budynków jest domem Johna i jego żony Joanne. Dziesiątki tysięcy najprzeróżniejszych przedmiotów - narzędzia, piły, siodła, lassa, broń i wiele innych rekwizytów tego niezwyklego muzem, pochodzi z zakupów samego Johna oraz z darowizn. Muzeum wzbogaca się o setki nowych objektów każdego roku regularnie kupowanych oraz przekazywanych przez prywatne osoby nieodpłatnie. John zna historię każdego z nich, wiele "gralo" w kręconych tu filmach.

Gammons Gulch można zwiedzać przez cały rok, ale dobrze jest upewnić się wcześniej telefonicznie czy nie pracuje tam akurat jakaś ekipa filmowa i plan nie jest zamknięty. Oprócz filmów, w Gulch odbywają się też często różne imprezy, spotkania a nawet śluby i wesela w scenerii Dzikiego Zachodu. John organizuje tury po swoim miasteczku dla małych grup, a nawet dla pojedynczych osób. Nie istnieje żaden stały cennik, na ogół jest to kilka dolarów od osoby: $7.00 albo $10.00. John jest niewyczerpanym źródłem informacji o filmie, westernach, gwiazdach Hollywood i o histtorri Ameryki, i chętnie się nimi dzieli. Jest fantastycznym gawędziarzem, którego można słuchać całymi godzinami. Video po lewej stronie to mała próbka Gammons Gulch i pasji jego właściciela.


331 W. Rockspring Lane, Benson, AZ 85602 (Zobacz mapę)
tel.: (520) 212-2831 http://www.gammonsgulch.com/


Web Analytics