Tucson map1 map2 map5

Friday, Apr 19th

Tucson


Stare Pueblo, jak nazywają je jego mieszkańcy, to jedno z najpiękniejszych miast USA. Tucson zostało zbudowane na fundamentach czterech odrębnych ale przenikających się i przemieszanych ze sobą kultur: starej hiszpańskiej, meksykańskiej, indiańskiej i amerykańskiej. Niewiele miejsc na świecie wytworzyło tak spójną i fascynującą kulturę z tak zróżnicowanych części składowych jak Tucson (Zobacz mapę).


Centrum handlowe La Encantada, Tucson Zdjęcie: Search Net Media


Otoczone łańcuchami górskimi, lasami kaktusów saguaro i pustynią, Tucson ma do zaoferowania wszystko to co stolica stanu Phoenix, i jeszcze o wiele więcej. Tucson ma wszystko: doskonałą pogodę prawie przez cały rok, światowej klasy pola golfowe, doskonałe restauracje i najwyższej klasy hotele, wspaniale wyposażone muzea, w tym muzea sztuki i galerie, parki narodowe tuż za miastem, a nawet słynne studio filmowe, w którym nakręcono kilkaset westernów. Parę mil od miasta położone są dwa największe w USA parki Saguaro i Sonora Desert Museum, pozwalające poznać unikalną florę i faunę amerykańskiej pustyni. Kilka mil dalej, w górach otaczających miasto można spotkać górskiego lwa. Niedaleko od miasta można znaleźć prawdziwą oazę z wodospadami a kilkanaście mil od Tucson, w łańuchu gór Catalina, znajdują się najdalej na południu trasy narciarskie czynne przez całą zimę. Pomimo, że Tucson ma tylko dwa sezony, w okolicznych górach każdego roku pada śnieg. Śnieg pada też czasem na pustyni a wielkie saguaro pokryte warstwą białego puchu wcale nie należą do rzadkości.

Tucson ma też długą historię, jak Santa Fe, i wyczuwalny na każdym kroku klimat starej Hiszpanii przemieszany z kulturą indiańską i Anglo-Amerykańską. Założone przez Hiszpanów w 1775 roku na miejscu starej misji zorganizowanej przez jezuitę-odkrywcę ojca Eusebio Kino w miejscu indiańskiej osady, Tucson do dziś broni się przed postępem oznaczającym niepohamowany rozwój wszędzie takich samych dzielnic i identycznych suburbs. Dlatego downtown Tucson - w porównaniu z innymi amerykańskimi miastami - ma do zaoferowania niewiele "tradycyjnych" atrakcji dla tutystów poza starą hiszpańską i meksykańską zabudową, zabytkami i katedrą. Dzięki temu, że stolicę stanu przeniesiono wcześnie to Phoenix, Tucson nie rozwijało się tak szybko i tak chaotycznie jak wiele innych miast i zachowało swój unikalny charakter starego miasta, w którym do dziś wyczuwa się cztery różne kultury. Mieszkańcy Tucson szczycą się tym, że ich miasto NIE jest jeszcze jednym Phoenix i bronią się od lat przed przekształceniem go w typowe, średniej wielkości amerykańskie miasto - jeszcze jedno Phoenix czy Los Angeles. Wielkie suburbia wyglądają już pod Tucson tak samo jak wokół Oklahoma City albo Minneapolis, ale działacze na rzecz utrzymania charakteru miasta nie poddają się, dzięki czemu Tucson może się wciąż jeszcze pochwalić unikalnym charakterem starego po-hiszpańskiego miasta na amerykańskiej pustyni.

Tucson to również miasto uniwersyteckie, z tym szczególnym luzem jaki nadają takim miastom rzesze studentów, widocznym zwłaszcza w niektórych miejscach starego centrum. Studenci z całego świata i kilkusetletnia historia, stare hiszpańskie zabytki i supernowoczesny przemysł optyczny. Tucson pod wieloma względami przypomina Kraków, albo Wiedeń - stare zabytkowe europejskie miasto z konieczności stawiające na nowoczesność, ale broniące się przed utratą swojego charakteru. Takie właśnie jest Tucson.

Tucson to z całą pewnością najpiękniejsze miasto Arizony. Pomimo brzydkich i nudnych suburbs, Tucson jest pełne atrakcji i miejsc do zwiedzenia. Można tu spędzić całe miesiące odkrywając jego tajemnice. Parki przyrody, trasy narciarskie, doskonałe restauracje i najbardziej autentyczna kuchnia meksykańska w USA, muzea, stare hiszpańskie misje, golf i wypoczynek, majestatyczna przyroda pustyni, nowoczesne dzielnice pełne młodych ludzi - to Tucson dziś. Ale Tucson dziś to również przeniesiona przez granicę niesłychana brutalność meksykańskich gangów narkotykowych. Tereny wielkich wojen o strefy wpływów rozszerzyły się już na południe Stanów Zjednoczonych. Dochodzi do strzelanin i bitew również po tej stronie granicy, a Tucson doczekało się najbardziej niechlubnego statusu amerykańskiej stolicy porwań dla okupu. Władze podają, że porwania, przemoc i przestępczość dotyczą głównie gangów i narkotykowych mafii i że przeciętny turysta nie dostrzega nawet, że miasto jest terenem zażartych walk między gangami. Rzeczywiście tak jest, ale odwiedzając Tucson, a także Phoenix i wszystkie większe miasta Południa, trzeba mieć oczy szeroko otwarte i unikać samotnych wędrówek po zmierzchu. Najlepiej spytać tubylców albo pracowników Visitor's Office gdzie jest bezpiecznie.


Web Analytics